W piątek o godz. 12:00 wyruszylismy w 3-osobowym składzie z miejscowości Reykjavik do Ísafjörður.
Każda wyprawa zazwyczaj ma jakiś cel. Zwłaszcza jeśli droga do jego osiągnięcia to jakieś 451 km w "najprostszej" możliwej linii, wg Google Maps.
W Ísafjörður odbywały się mistrzostwa w piłce błotnej -
Evrópumeistaramótið í Mýrarbolta 2013.
W tym samym czasie odbywały się także zawody paralotniarzy: http://www.paragliding.is/
Poza zawodami - zwiedzanie okolicy, w drodze docelowej i powrotnej - fjordów zachodnich oraz dobra zabawa w wyborowym towarzystwie. Czego chcieć więcej? Ah, może prysznica na miejscu ;)
Ogólnikowo całą wyprawę i pobyt pokuszę się i nazwę The Wild Westfjords of Iceland.
|
Patreksfjarðar |
|
wodospad Dynjandi |
|
Þingeyri |
|
Þingeyri |
|
przejazd przez tunel w skale |
|
Ísafjörður welcome to
|
Piękne zdjęcia! Aż miło popatrzeć. :) Fajnie mi się czyta Twojego bloga, bo sama rok temu zastanawiałam się nad Islandią, gdy wybierałam kraj na wolontariat, więc teraz z ciekawością przeglądam posty. :)
OdpowiedzUsuńPs Miałam okazję jechać przez podobny tunel w Armenii, tylko że tamten był dosłowną dziurą w górze - bez żadnych wzmocnień,betonowych konstrukcji.
Dziękuję :) Widzę po blogu, że wybrałaś Armenię. Polecam Islandię - to przepiękny kraj, tajemniczy na swój sposób i niezwykle inspirujący.
OdpowiedzUsuń